„ZIELONA SZKOŁA” - CZYLI JAK ŁACZYĆ PRZYJEMNE Z POŻYTECZNYM?
Treść
W dniach 11 – 18.05.2012 dzieci z klasy 4B wyjechały na „zieloną szkołę" do Władysławowa. Opiekę nad nimi sprawowały panie Katarzyna Węglarz i Józefa Tokarczyk. Było to pierwsze tego typu przedsięwzięcie organizowane przez naszą szkołę. Podczas tygodnia spędzonego nad morzem w ośrodku Baltic Sport uczniowie mogli liczyć na wiele atrakcji. Oprócz zajęć edukacyjnych z języka polskiego, matematyki, przyrody i języka angielskiego czwartoklasiści korzystali z zapewnionych przez ośrodek zajęć animacyjno-sportowych takich jak nauka tańca, kickboxing i basen. Do dyspozycji mieli także świetlicę, plac zabaw, boisko do piłki nożnej, koszykówki i siatkówki oraz mini golf. Nie mogło zabraknąć również wycieczek pieszych i autokarowych.
Grupa wyjechała w drogę wieczorem 11.05. Długą, męczącą podróż wynagrodził piękny widok morza, nad którym mieści się ośrodek. Zaraz po przyjeździe uczniowie wraz opiekunami wybrali się na plażę oraz na spacer po najbliższej okolicy. Była to pierwsza okazja aby pozbierać muszelki i pograć w piłkę na piasku. Po kolacji odbyły się zajęcia przyrodniczo-matematyczne, celem których było omówienie pokonanej trasy, zaznaczenie jej na mapie i obliczenie odległości ze Szczawnicy do Władysławowa.
Drugiego dnia odbyła się wycieczka autokarowa do Trójmiasta. Pierwszym miejscem zwiedzonym w Gdańsku było Westerplatte. Uczniowie zapoznali się z historią tego miejsca, zobaczyli ruiny koszar oraz pomnik postawiony na cześć żołnierzy. Następnie grupa udała się na spacer głównymi ulicami miasta, podczas którego pan Stanisław Błażusiak, pełniący funkcję przewodnika, przedstawił najważniejsze i najciekawsze miejsca oraz zabytki. Kolejną atrakcją wycieczki było Akwarium Gdyńskie, gdzie dzieci zobaczyły wiele ciekawych okazów ryb i innych morskich zwierząt. W specjalnej sali miały również okazję dotknąć prawdziwych ryb, co sprawiło im wielką przyjemność. Piękna pogoda tego dnia sprzyjała spacerom, dlatego grupa zwiedziła również port, w którym można było obejrzeć wspaniałe statki ze słynnym „Darem Pomorza” na czele. Po powrocie do Władysławowa i późnym obiedzie w ośrodku, czwartoklasiści znaleźli czas i siły, aby pobawić się na plaży.
Dzień trzeci upłynął na poznawaniu Władysławowa i zajęciach w ośrodku. Przed południem dzieci zwiedziły najbliższe okolice, zakupiły pamiątki i przespacerowały się aleją gwiazd sportu. Ważnym punktem dnia była wizyta w Szkole Podstawowej nr 3 im. Kornela Makuszyńskiego we Władysławowie. Nasi czwartoklasiści spędzili dzień z jej uczniami. Rozegrane zostały zawody sportowe: gra w rzucankę, piłkę nożną oraz biegi, a także konkurs wiedzy o Szczawnicy i okolicach. Nasza grupa podarowała dyrekcji i uczniom upominki przywiezione ze Szczawnicy, dzieci wymieniły adresy i numery telefonów. Po południu odbyły się zajęcia na terenie ośrodka. Uczniowie podzieleni zostali na dwie grupy i na zmianę korzystali z basenu i boisk sportowych. Następnie mieli zajęcia z kickboxingu i języka polskiego. Po kolacji przyszła pora na kolejny spacer po plaży. Tym razem dość długi, bo nasz przewodnik zaprowadził grupę aż do portu we Władysławowie. Do ośrodka wrócili zwiedzając uliczki miasta.
Kolejny dzień również był wypełniony atrakcjami. Rano odbyły się zajęcia z języka polskiego. Po śniadaniu dzieci udały się na plażę, gdzie przeprowadzone zostały zajęcia z języka angielskiego oraz konkurs na najpiękniejszą budowlę z piasku. Wczesnym popołudniem uczniowie udali się na naukę tańca, gdzie dawali z siebie wszystko, aby opanować skomplikowane kroki hip-hopu. Po obiedzie grupa udała się na kolejny spacer po Władysławowie. Tym razem zwiedzili centrum miasta oraz Muzeum Motyli, w którym obejrzeli mnóstwo pięknych i ciekawych okazów z różnych zakątków świata. Po spacerze i kolacji dzieci spędziły czas na świeżym powietrzu korzystając z boisk oraz placu zabaw.
Piątego dnia odbyła się kolejna wycieczka autokarowa. Tym razem nasi czwartoklasiści udali się na Hel. Wypad rozpoczął się spacerem po pięknej plaży, gdzie uczniowie mieli następną okazję pozbierać muszelki i kamyczki. Po przejściu w głąb lądu i pozbyciu się nadmiernej ilości piasku z butów wspięli się na latarnię morską, skąd podziwiać można było zapierające dech w piersiach widoki. Następnym punktem wycieczki była wizyta w fokarium. Grupa w ostatniej chwili zdążyła na porę karmienia zwierząt, dzięki czemu mogli dokładnie się im przyjrzeć. Na koniec dzieci odbyły godzinny rejs statkiem. Pogoda nie była najlepsza, jednak zimno i mocny wiatr nie przeszkodziły uczestnikom wycieczki w delektowaniu się pięknymi widokami. Po powrocie do Władysławowa uczniowie nie mieli czasu na nudę. Czekały ich kolejne lekcje tańca, zajęcia edukacyjne oraz zabawy na terenie ośrodka. Wieczorem odbyła się dyskoteka, podczas której mogli zaprezentować kroki, jakich nauczyli się od sympatycznego instruktora tańca.
W ostatni dzień pobytu program był równie napięty. Ci, którzy mieli siłę i chęć aby wstać o świcie, wybrali się do portu rybackiego. Niestety, nie mogli zobaczyć rybaków wypływających w morze, ponieważ tego dnia istniało zagrożenie sztormem. Jednak warto było wstawać dla samego spaceru plażą o poranku. Przed południem odbyły się zajęcia z języka angielskiego, plastyki oraz kickboxingu. Ogromną atrakcją tego dnia był „chrzest morski”. Bardzo piękna i sympatyczna żona Neptuna dała naszym uczniom niezły wycisk. Dzieci z pomalowanymi twarzami musiały przebrnąć przez tor przeszkód, sypanie mąką, tarzanie się w piasku oraz wypić „magiczny napój” o niepowtarzalnym smaku. Trud się opłacił, gdyż na koniec każdy został nagrodzony dyplomem i otrzymał nowe nadmorskie imię. Po południu grupa udała się na kolejną wycieczkę, tym razem do Jastrzębiej Góry i Rozewia. Uczniowie dotarli do „Gwiazdy Północy” czyli punktu wysuniętego najdalej na północ naszego kraju, spacerowali piękną kamienistą plażą i zobaczyli kolejną latarnię morską. Po powrocie do ośrodka dzieci mogły ponownie skorzystać z basenu, boisk lub placu zabaw, natomiast po kolacji nadszedł czas pakowania i przygotowywania się do powrotu do domu.
W dzień wyjazdu wszyscy wstali wcześnie, aby posprzątać pokoje i pozbierać resztę niezapakowanych rzeczy. Po śniadaniu dzieci serdecznie podziękowały gospodarzom ośrodka za miłą atmosferę, życzliwość i atrakcyjne zajęcia zapewnione im podczas pobytu. Panie pracujące w kuchni również usłyszały miłe słowa podziękowania za przygotowywanie smacznych posiłków każdego dnia. Grupa wyruszyła w podróż około godziny 9:00. Po drodze zatrzymali się w Malborku aby obejrzeć tamtejszy zamek. Nie obyło się bez kupowania pamiątek, stąd z powrotem do autobusu wsiadła masa księżniczek i uzbrojonych w miecze i łuki rycerzy. Długą drogę powrotną umilały piosenki, żarty i rozmowy. Do Szczawnicy uczniowie dotarli około godziny 1:00 w nocy. Tam czekali na nich stęsknieni rodzice, którzy z ogromną radością zabrali swoje pociechy do domów.
Wyjazd na „zieloną szkołę” to doskonała okazja, aby zarówno uczyć się jak i aktywnie wypoczywać, a także zobaczyć odległe zakątki naszego kraju i nawiązywać nowe znajomości. Dlatego też serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy wspierając to przedsięwzięcie umożliwili dzieciom rozwijanie wiedzy i umiejętności oraz poszerzanie horyzontów.